Historyjka.

Katsu · Wysłany: Śro 22:14, 17 Mar 2010 Temat postu:

Katsu aż się poryczała i leżała na podłodze próbując złapać oddech.
-W pizde jeża! To było boskie! Musisz mi wieczorem zatańczyć!
-Weź, nie rób sobie jaj...
-No raczej cięzko by było nie robić.

Slaczus · Wysłany: Śro 22:15, 17 Mar 2010 Temat postu:

Marian obraził się i poszedł do swojego pokoju. Katsu złapała oddech i wstała.
-Ide z niego bekę pokręcić. Zostawiam was samych.
I katsu poszła.
-O kurde. To było mocne.

Katsu · Wysłany: Śro 22:17, 17 Mar 2010 Temat postu:

-Noo Przytaknął zażenowany Kaszalot, który doskonale rozumiał uczucia Mariana.
-Aż się lepiej poczułam!
- Very Happy

Czyli mam rezerwować dla nas stolik?
-Rezerwuj.
Nastał wieczór Slacz ubrała małą czarną, Kaszalot był zachwycony.

Slaczus · Wysłany: Śro 22:19, 17 Mar 2010 Temat postu:

-Możemy iść.
I poszli. Byli wreszcie szczęśliwi ,gdy dotarli usiedli w zarezerwowanym stoliku ,zamówili szampana.
-Wiesz co? Czuję się bardzo szczęśliwa. (lol xd)

Katsu · Wysłany: Śro 22:21, 17 Mar 2010 Temat postu:

-Postaram się aby każdy dzień takim był.
-Jak poeta XD
-Przy tobie budzi się we mnie nuta roamntyzmu
-XD Nie wyrabiam
Slacz śmiała się z Kaszalota, wkońcu do stolika podszedł kelner przyjąć zamówienie.

Slaczus · Wysłany: Śro 22:23, 17 Mar 2010 Temat postu:

Jednak Slacz nie patrzyłą się na niego. Wolałą patrzeć się na Kaszalota.
-Proszę 2 danie główne.
-Dobrze ,dwa romantyczne dania.
I poszedł.

Katsu · Wysłany: Śro 22:25, 17 Mar 2010 Temat postu:

(Romantyczne dania XD)
-Wiesz co? Chyba jest to jedna z lepszych chwil w moim życiu
-Będzie ich więcej
Slacz zaczerwieniła się, czuła się jak na pierwszej randce (XD)

Slaczus · Wysłany: Śro 22:26, 17 Mar 2010 Temat postu:

-Wiesz co?
-Słucham Cię.
-Pocałuj mnie. Błagam Cię.
(LOL! XDDDD)

Katsu · Wysłany: Śro 22:29, 17 Mar 2010 Temat postu:

(XDDDD)
Kaszalot pocałował Slacz, był to pocałunek długi, delikatny i namiętny.
Slacz popatrzyła na niego rozmarzonymi oczami, Kaszalot aż się wzdrygnął XD
-To było słodkie... dosłownie. Smakujesz jak truskaweczka kochanie
-Heh, zaraz będę smakować pieczenią ^^"
Kelner przyniósł jedzenie.

Slaczus · Wysłany: Śro 22:30, 17 Mar 2010 Temat postu:

Tymczasem Katsu gadała z Marianem.
-No błagam Cię!
-Nie!
-Zatańcz! Proszę!
-NIE I KONIEC!

Katsu · Wysłany: Śro 22:32, 17 Mar 2010 Temat postu:

-Ty prosiaku! A z 50cent'em tańczyłeś!
-Nie tańczyłem z nim, tylko koło niego
-To, to samo! Nooooo... proooszę
-Ale nie powiesz nikomu!
-Dobrze! Katsu aż podspoczyła i zaklaskała z radości
Marian ledwie poruszył biodrem, a Katsu już się wiła ze śmiechu.

Slaczus · Wysłany: Czw 18:33, 18 Mar 2010 Temat postu:

-No przestań.
-HAHAHAHA!
I Katsu cały czas się śmiała.
Po 2 godzinach Slacz i Kaszalot wrocili z romantycznej kolacji.

Katsu · Wysłany: Czw 21:03, 18 Mar 2010 Temat postu:

-Musimy tam częściej chodzić!
-Zdecydowanie, było bosko!
-Idziemy się kąpać?
-jaasne Very Happy

Slaczus · Wysłany: Czw 21:18, 18 Mar 2010 Temat postu:

Tymczasem Katsu na chwilę wyszła z pokoju.
-I jak tam było?
-Fajnie ,gdzie Marian?
-Obrażony gdzieś siedzi. Jutro zgram ten film!. Very Happy

Katsu · Wysłany: Sob 15:23, 20 Mar 2010 Temat postu:

-I wyśle go na youtube.
-Może na redtube?
-Eeee szału nie robi.
-szkoda.
Katsu poszła na balkon porzucać laćkiem. Kaszalot natomiast zaciągnął Slacz do łazienki.