Historyjka.

Katsu · Wysłany: Pią 19:34, 12 Mar 2010 Temat postu:

Po kilku godzinach było wszystko gotowe, Katsu dostała cynk, że już jadą.
-Gaś światło głupku!
-Ok!
-I zabieraj tą łapę!
W drzwiach obrócił się klucz i drzwi powoli uchyliły się...

Slaczus · Wysłany: Pią 19:35, 12 Mar 2010 Temat postu:

-Ja pierdole jak tu ciemno. Gdzie są wszyscy?
-Poszli chyba. - Kaszalot wiedział o planie.
-No trudno ,a szkoda.
Nagle światła się zapaliły.
-Co jest?

Katsu · Wysłany: Pią 19:41, 12 Mar 2010 Temat postu:

-Niespodzianka!!
Krzyknęli i i oczom Slacz ukazał się wielki (krzywo powieszony) transparent:
"Witaj w domu!"
Katsu już otwierała finlandię i polewała, Kaszalot wziął Slacz na ręce i wniósł do środka.

Slaczus · Wysłany: Pią 19:42, 12 Mar 2010 Temat postu:

-O ja cię. Bosko. Ale nie musieliście..
-Musieliśmy ,musieliśmy! Nie można przegapić każdej okazji na chlanie! Very Happy

. - Katsu się ucieszyła.
-Dziękuję wam wszystkim. - Slacz się uśmiechnęła ,przytuliła Mariana i Katsu ,a Kaszalota pocałowała xD.

Katsu · Wysłany: Pią 19:44, 12 Mar 2010 Temat postu:

XD
-No to chlej mała! Krzyknęła Katsu wręczając Slacz setkę
-hehe, wiecie co lubię Razz

Po jakiejś godzinie wszyscy już byli wstawieni i tańczyli XD Kaszalot był królem parkietu.

Slaczus · Wysłany: Pią 19:47, 12 Mar 2010 Temat postu:

(HAHA! Król Parkietu XD)
Katsu i Slacz siedziały koło siebie i gadały o starych czasach.
xD

Katsu · Wysłany: Pią 19:50, 12 Mar 2010 Temat postu:

-A pamiętasz jak cię zarywał ten brunet?
-Aaaa! haha! Pamiętam, niezły był! szkoda tylko, że był gejem! haha
-hahaha
no comment
Katsu wyciągnęła coś z kieszeni i popatrzyła znacząco na Slacz
-Chodź na balkonik Wink

Powiedziała Katsu

Slaczus · Wysłany: Pią 19:52, 12 Mar 2010 Temat postu:

Poszły na balkon i zapaliły skręta.
-Życie jest zajebiste.
-No bez kitu. Same szczęście.
Kaszalot i Marian weszli na balkonik.

Katsu · Wysłany: Pią 19:55, 12 Mar 2010 Temat postu:

-Cooo robicie dziewczynki?
-Aaaa nic! haha, tak sobie oddychamy świeżym powietrzem ^^"
-Tak? A co tam chowacie?
-Aaaaa... to... nic takiego

Slaczus · Wysłany: Pią 19:56, 12 Mar 2010 Temat postu:

-Napewno?
-Napewno nic takiego. To nie jest ciekawe.
Slacz przytuliła się do Kaszalota.
-Chodźmy się wykąpać. (xD)

Katsu · Wysłany: Pią 19:59, 12 Mar 2010 Temat postu:

-Kochanie dopiero co impreza się zaczęła! Nie chcesz zatańczyć z królem parkietu?
-Ok, ale raz.
Katsu włączyła coś wolnego i poszła dokończyć skręta.
Slacz i Kaszalot wtuleni kiwali się (to był ich taniec XD)

Slaczus · Wysłany: Pią 20:01, 12 Mar 2010 Temat postu:

-Jeden z najlepszych dni w zyciu.
-Mój też. Po tańcu idziem do łazienki ,musimy pogadać.
Kaszalot był zaskoczony ,ale zgodził się. Bał się ,że Slacz będzie chciała z nim zerwać. Ale ta chciała z nim pogadać o przyszłości ,że chce z nim zostać na zawsze (lol)

Katsu · Wysłany: Pią 20:05, 12 Mar 2010 Temat postu:

XD
Slacz złapała Kaszalota za ręke i poprowadziła do łazienki.
Usiadła na kiblu (roamantycznie XD) Kaszalot przykucnął opierając ręce na jej kolanach, i patrząc z dołu powiedział:
-Kocham cię, wiesz?
-Słowa nie wystarczą.
-Wiem o tym, ale postaram się to udowodnić.

Slaczus · Wysłany: Pią 20:25, 12 Mar 2010 Temat postu:

Slacz zniżyła się do Kakashiego i pocałowała go.
-Chce zostać z tobą na zawsze.
Kaszalota zatkało.Był szczęśliwy. Wziął dziewczynę na ręcę i pocałował ją.

Katsu · Wysłany: Sob 16:27, 13 Mar 2010 Temat postu:

(ja pierdole, jaki romans XD)
Katsu źle się czuła i żygała na balkon sąsiada, Marian trzymal jej włosy XD
A Slacz i Kaszalot zaczynali się pieścić lol.